Zaznacz stronę

Nowy rok to nowe postanowienia. „W tym roku na pewno uda mi się schudnąć i osiągnąć wymarzoną wolność finansową”. Miałeś nie tylko potężne i ambitne cele, ale również zastanawiałeś się nad tym co robić by je osiągnąć.

Wierzyłeś, że Ci się uda. Już od następnego dnia – drugiego stycznia miałeś zacząć. Jednak wybiła nowa godzina i stwierdziłeś, że jesteś zmęczony po imprezie. Zaczniesz od jutra. Albo od poniedziałku – w końcu najlepiej zaczynać od pierwszego dnia tygodnia.

Cudowne wizje odeszły w zapomnienie i teraz żyjesz w szarej codzienności? Cóż, pewnie nawet tego nie zauważyłeś. W takiej sytuacji znajdujesz się co roku.

Przyznaj – co z twoimi postanowieniami noworocznymi

Miałeś zajebiste marzenia, chciałeś osiągnąć wiele, jednak nie udało Ci się. Gdybyś chociaż poniósł porażkę próbując… Wtedy mógłbyś wyciągnąć wnioski i ruszyć do przodu. Jednak Ty NIC NIE ZROBIŁEŚ. Prawda?

Jak już czytałeś – pewnie nawet się tym nie przejąłeś. Taka sytuacja powtarza się co roku. Jednak chcesz zmienić swoje życie? Jeżeli tak, to rusz się.

Spójrz do kalendarza – jest początek marca. Minęły dwa miesiące, jednak zostało jeszcze 10! Problemem nie jest to ile czasu zmarnowałeś, ale to co zrobisz z czasem, który został. Większość osób nic nie zrobi. Jeżeli chcesz zmienić swoje życie, to rusz się!

Najpierw zrób podsumowanie

Wiem, że teraz pewnie już myślisz „tak, zrobię to. Teraz ruszę się i osiągnę sukces!”. Jednak uwierz mi – większość osób tego nie zrobi. Potrzebujesz czegoś więcej. Musisz sobie wwiercić szpilę prosto w serce.

Jak zrobić podsumowanie roku?

Najpierw przypomnij sobie cele – jeżeli je zapisałeś to większość pracy w tym punkcie masz za sobą. Po prostu odnajdź listę. Natomiast jeżeli nie zapisałeś swoich celów to przypomnij sobie jak więcej noworocznych postanowień i celów.
Zastanów się gdzie jesteś w ich realizacji. Odpowiedź na to pytanie jest banalna, bo w większości przypadków brzmi „nigdzie, nic nie zrobiłem”. A bardzo częściej jest jeszcze gorzej niż było pierwszego stycznia – chciałeś schudnąć, a przytyłeś.
Zastanów się co zrobiłeś by zbliżyć się do celów i jak długo to robiłeś. Również tutaj statystyki są okropne, bardzo często okaże się, że nie kiwnąłeś nawet palcem. A teraz dziwisz się, że nie widzisz żadnych zmian.
BOLI?

Bo ma kurwa boleć. W ten sposób zyskasz potężny powód do zmiany. Mogę napisać poprawny politycznie wpis, jednak wtedy jedynie pokiwasz potakująco głową i powiesz „ma rację, powinienem się zmienić”.

Jednak i tak niewiele osób coś zrobi. Znając życie i tak tylko pokiwasz głową. Pewnie nawet nie chciało Ci się znaleźć kartki, by zrobić podsumowanie. Twierdzisz, że zrobisz potem. Mam rację? Jeżeli się mylę i wykonałeś ćwiczenie, oraz chcesz zmienić swoje życie do końca 2015 roku, to napisz w komentarzu „zaczynam pracować nad sobą. Pragnę się zmienić”.

Kolejne kroki do zmiany

Jeżeli chcesz coś zmienić w 2015 to teraz musisz zrobić kolejny krok. Tak, zmiana jest trudna i dlatego wytrwają tylko Ci, którzy jej naprawdę pragną. Jeżeli jesteś jednym z nich, to wykonaj następne kroki:

Wyznacz cele na ten rok. Ogranicz się do trzech głównych – lepiej osiągnąć 3 cele, niż wyznaczyć 20 a nie osiągnąć żadnego.

Wyznacz cele obecne – żeby osiągnąć cele musisz przejść pewną drogę. Wyznacz cele na tej drodze, które osiągniesz szybciej niż cel ostateczny wędrówki.

Zaplanuj cele pośrednie. Zastanów się co musisz zrobić by je osiągnąć i ustal plan tego (wykorzystaj wiedzę o trzech poziomach celów).

Ustal jak będzie wyglądała twoja codzienna praca – ile czasu będziesz poświęcał na cel? Co będziesz robił regularnie, codziennie? A ile czasu przeznaczysz na zadania pojedyncze?

To tyle ode mnie. Jeżeli chcesz coś zmienić do końca 2015 roku to zostaw komentarz, żeby udowodnić, że zależy Ci na zmianie (część osób stwierdzi, że nie musi mi niczego udowadniać. Mają rację, jednak w większości robią to bo wiedzą, że nie kiwną palcem).