Zaznacz stronę

Wyjazd w góry to dla naszych pociech nie lada atrakcja. Jest to jednak także dla rodziców spore wyzwanie. Dość oczywiste jest, że nikt nie wybiera się na wyjazd w góry kiedy w domu pojawiło się dziecko. Kiedy ma mniej niż rok taka wyprawa staje się prawdziwą katorgą. Jednak już po 2, a tym bardziej 3 roku życie, może okazać się świetnym pomysłem.

Oczywiście nie jest tak wygodnie jak jeszcze we dwójkę, ale do tego muszą się rodzice przyzwyczaić i wcześniej. Kiedy w domu pojawia się dziecko, zebranie się w kilka godzin na tygodniowy wyjazd jest zwyczajnie fizycznie niemożliwe. Cała podróż bowiem jest dostosowana do potrzeb dziecka. Z czasem jednak zdecydowanie można się wspólnie cieszyć górskimi wyjazdami.

Dzieci na stokach

Każdy kto choć raz jeździł na popularnych stokach, na pewno widział dzieciaki jeżdżące na nartach czy snowboardzie. Maluchy bardzo szybko uczą się jazdy i już po jednym sezonie umiejętnościami potrafią przeskoczyć rodziców, którzy jeżdżą już od kilku lat. Teoretycznie dzieciaki już od 3 roku życia dają radę z nauką jazdy, jednak lepiej poczekać do 4-5 lat. Wtedy bez najmniejszych wyrzutów sumienia możemy puścić malucha przodem i patrzeć jak „wywija na stoku” zawsze jednak w zasięgu wzroku i głosu.

Wyprawy w góry

Chodzenie z dziećmi po górach to już zupełnie inny rodzaj aktywności. Dzieci zwykle nie przepadają za chodzeniem dla samego chodzenia i oglądania widoków. Szybko się w podróży nudzą. Trzeba więc wymyślać im zabawy, wyzwania, oczywiście zbieranie roślinek i gałązek nie wchodzi w grę – niszczymy przyrodę w ten sposób. Lepiej wybierać zabawy typu liczenie schodków, szukanie oznaczeń szlaków, czy wypatrywanie ptaków.
Najważniejszą jednak częścią takich wypraw jest dobre przygotowanie logistyczne. Zabranie ubrania na zmianę nie jest złym pomysłem, gorąca herbata w termosie i kanapki są wręcz niezbędne. Warto także zacząć przygodę z górami od krótkich tras – dzieci nie są długodystansowcami i o ile na początku są pełne energii to po 2 kilometrach mogą już zaczynać marudzić, ze bolą je nogi.