1. Otwarty Świat
Pierwszy i według mnie najbardziej wyróżniający punkt, który łączy wszystkie pozostałe w całość. Prawie każda gra RPG charakteryzuje się otwartym światem, raz większym, raz mniejszym. Bez wątpienia najlepszym przykładem gry RPG z otwartym światem jest cała seria The Elder Scrolls – cały świat gry jest dla nas otwarty, co oznacza, że w dowolnym momencie możemy udać się z jednego końca mapy na drugi, bez jakichkolwiek ograniczeń (z wyjątkiem poszczególnych, mniejszych lokacji).
2. Kreacja Bohatera
W każdej grze RPG mamy do czynienia z kreacją bohatera, tylko w każdej na swój sposób. W niektórych grach tworzymy bohatera „od podstaw” czyli sami wybieramy jego wygląd, rasę, pochodzenie. Wtedy gramy dokładnie takim bohaterem, jakim chcemy. Zawsze gry RPG w odpowiednich momentach stawiają nas przed wyborem i zależnie od decyzji nasz wybór mniej lub bardziej wpłynie na dalszy bieg wydarzeń. W Dragon Age’u oraz Mass Effect’cie bardzo podobało mi się kształtowanie charakteru naszej postaci poprzez podjęte decyzje czy wybrane opcje dialogowe. Wpływa to nie tylko na rozwój fabuły w określonym kierunku ale też na nasze relacje z innymi postaciami. No i teraz przyszła pora na to z czym spotykamy się w każdym RPG – rozwój umiejętności naszej postaci. Gry RPG są na prawdę świetne pod tym względem – gramy taką postacią, jaką stworzyliśmy i pracowaliśmy. Na prawdę świetne rozwiązanie!
3. Nieliniowa fabuła i zadania poboczne
Kolejna podstawa dobrego RPG-a – nieliniowy fabuła oraz dużo zadań pobocznych. Po raz kolejny, najlepszym przykładem na zobrazowanie tego punktu jest Skyrim – w tej grze wykonując sam wątek główny odwiedzamy zaledwie kilka głównych miast, nawet nie połowę, a kiedy dostaniemy misję poboczne to podczas jej wykonywania dostaniemy 5 kolejnych – niektórych zadania podoczne w takich ilościach przerastają, ale według mnie tak powinien wyglądać RPG, ponieważ jedną postacią możemy przegrać naprawdę sporo godzin. Osobiście znam osoby, które wolą kończyć gry w 100% i właśnie dlatego boją się grać w tak rozległe gry RPG – bez obaw, grę zawsze można na jakiś czas odłożyć i kiedyś do niej wrócić. Jeśli chodzi o moje zdanie, najbardziej pod względem zadań pobocznych podobał mi się Gothic 2 Noc Kruka – zadania są bardzo dobrze zbalansowane, ponieważ wątek główny jest wystarczająco długi,
a podczas eksploracji napotkamy na wiele questów pobocznych.
4. Klimat
Klimat, czyli to co potrafi skopać nawet najlepiej wykonaną produkcję. Wyobraźcie sobie grę z piękną grafiką, ciekawą fabułą oraz świetnym gameplayem, ale nie czuć w niej klimatu – wtedy taka gra albo nam się nudzi albo po prostu nie będziemy do niej wracać. Moimi faworytami pod tym względem są obie części Wiedźmina (zapewne po premierze będzie też 3-jka :D) oraz seria Gothic (ale tylko 1 i 2) – są to RPGi z klimatem, którego nie da się podrobić. Każda lokacja jest unikalne, dzięki czemu mimowolnie wczuwam się w grę do tego stopnia, że strasznie przeżywam to, co dzieje się na ekranie mojego monitora.
5. Eksploring
Ten element zawiera każda gra ze światem otwartym. Exploring to nic innego jak zwiedzanie świata gry w poszukiwaniu ciekawych miejsc, nowych zadań, ekwipunku, doświadczenia albo po prostu w celu lepszego poznania gry. Osobiście bardzo lubię eksloring i mam dwóch faworytów w tej dziedzinie – Skyrim oraz Dark Souls. Osobiście wolę eksplorować w drugim tytule, ponieważ bawią mnie sytuacje, kiedy jestem niezwykle uradowany po odnalezieniu jakiejś prastarej, wręcz epickiej ruiny, gdy wtem wyskakuje wielkie monstrum, które zabija mnie jednym ciosem. Niektórych to niezwykle irytuje, za to mnie śmieszy i sprawia, że czerpię przyjemność z rozgrywki.
Moje ulubione RPG?
Mówiąc krótko, Wiedźmin 2 Zabójcy Królów to mój idealny RPG. Nie ma w nim takiego ogromu zadań oraz tak dużego świata jak w Skyrimie, ale i tak jest gra po prostu miażdży. Fabuła jest dojrzała, wymaga myślenia oraz jest świetnie skonstruowana. Bez wątpienia największą rolę gra klimat, który jest po prostu świetnie wykreowany zarówno tymi zabawnymi jak i tymi poważnymi tekstami oraz niepowtarzającą się rolą postaci, które Geralt spotyka na swojej drodze.
Gothic, czyli „pradawne” arcydzieło mistrzów gier RPG – otwarty świat, w którym jest pełno lokacji do eksploracji, świetna fabuła, niepowtarzalny klimat, którego nie skopiowali nawet panowie ze Spellbound Mimo, że grę przeszedłem 5 lat temu po raz 17, dzisiaj znowu gra leży na moim biurku i czeka na instalację.
Skyrima nie mogło zabraknąć wśród najlepszych gier RPG. TESV ma wszystko, czego potrzebuje dobry erpeg – ogrom misji pobocznych, duży świat oraz niezwykle przyjemna eksploracja. Brakuje mi tylko lepiej zbudowanego klimatu oraz lepszej fabuły. O ile większość wątków pobocznych była ciekawa, to główna fabuła po prostu leżała i wołała o pomstę do nieba. Mimo tych wad, w grę przegrałem około 500 godzin i do dzisiaj zdarza mi się włączyć ten tytuł, żeby (uwaga!) odkryć kolejne nowe lokacje.
Najnowsze komentarze